Relacje rosyjsko-tureckie w ciągu ostatnich niecałych trzech lat doświadczyły takich wahań, których chyba nigdy jeszcze nie było w stosunkach międzynarodowych.
O historii stosunków handlowych i politycznych Rosji i Turcji, specyfice i perpektywach pracy na rynku logistycznym kierunku bałkańskiego rozmawiamy z ekspertami Grupy spółek TELS:
· Jelena Żilinskaja, marketolog-analityk
· Olga Korotkowa, dyrektor Działu przewozów drogowych biura w Moskwie
· Sergiej Kretowicz, dyrektor działu
Handlujemy i przyjaźnimy się...
Do 2015 roku w opinii społecznej Rosjan Turcja funkcjonowała jako jeden z najważniejszych partnerów Rosji na Bliskim Wschodzie: stabilne państwo świeckie, trwałe rozwijające się więzi gospodarcze, dalekosiężne wspólne plany i projekty. Wegług informacji Ambasady Republiki Tureckiej w Moskwie, coroczny obrót handlowy między Rosją a Turcją w latach 2012 – 2014 stabilnie wynosił ponad 30 mlrd. dolarów. Inwestycje tureckich struktur biznesowych w gospodarkę rosyjską na początku 2014 roku wynosiły około 9 mlrd. dolarów. Inwestowano w projekty budownicze, przemysł spożywczy, produkcję opakowań, hydrauliki, mebli, branżę bankową.
Po wprowadzeniu w 2014 roku sankcji przez państwa Zachodu wobec Rosji (do których Turcja się nie dołączyła) i decyzji Rządu Federacji Rosyjskiej o wprowadzeniu embarga na dostawy artykułów spożywczych z niektórych krajów Europy oraz Stanów Zjednoczonych eksport do Rosji tureckich artykułów spożywczych gwałtownie się zwiększył. Do Rosji wysyłano 60% całego tureckiego eksportu warzyw i owoców.
Zgodnie z informacjami Ministerstwa rolnictwa Federacji Rosyjskiej, w 2014 roku import żywności i produkcji rolniczej z Turcji do Rosji wyniósł $1,7 mlrd.
Jelena Żilinskaja: „W 2015 roku do Rosji z Turcji importowano 3065 tys. ton ładunków. 43% tego importu wynosiły warzywa, rośliny okopowe, owoce i orzechy; jeszcze około 29% - materiały budowlane. W pozostałych 28% największy udział miały tworzywa sztuczne i wyroby plastikowe, sprzęt przemysłowy, różnego rodzaju produkcja chemiczna, tkaniny pończosznicze, pojazdy samochodowe, wyroby z metali czarnych, detergenty.
W eksporcie towarów z Rosji do Turcji prawie połowę tradycyjnie wynosiły produkty przeróbki ropy naftowej (ponad 18 mln. ton), metale czarne – 8,8 mln. ton, zboże (głównie pszenica) – 4,7 mln ton. Wśród towarów „niesurowcowych” największą część wynosiły odpady przemysłu spożywczego i karma dla zwierząt, nawozy, tłuszcze zwierzęce, aluminium i wyroby z niego, warzywa i rośliny okopowe”.
Na rynku logistyki międzynarodowej Federacji Rosyjskiej kierunek bałkański do listopada 2015 roku był jednym z najbardziej dynamicznie się rozwijających. Podstawową część tego rynku wynosiły ładunki z/do Turcji.
Główna trasa dostawy ładunków tureckich pojazdami drogowymi przebiega przez Bułgarię, Rumunię, Mołdawię, Ukrainę, czasem Białoruś. Istnieje jeszcze szlak promem bezpośrednio do Noworosyjska, ale nie jest bardzo popularny z powodu rzadkiego kursowania i małej przepustowości. Komplikacja stosunków między Ukrainą a Rosją w pewnym stopniu powpłynęła na organizację transportu drogowego przez Ukrainę, ale generalnie sytuacja z tranzytem ładunku tutaj się ustabilizowała.
Olga Korotkowa: „Na tym kierunku przewozów specjalizują się głównie mołdawskie i ukraińskie firmy transportowe, oferujące bardziej korzystne koszty w porównywaniu ze spedytorami rosyjskimi i tureckimi. Ogólnie rzecz biorąc, praca w kierunku turecko-rosyjskim mało się różni od innych rynków, ale ma swoją specyfikę w szybkości obliczeń: spedytorzy na tym rynku zwykle wymagają bardzo szybkiej opłaty (a czasem nawet przedpłaty), wolą gotówkę. Wielkie spedycje tureckie starają się pracować zgodnie z „europejskimi” warunkami wzajemnych rozliczeń, umawiając się ze swoimi podwykonawcami i niwelując tę różnicę w wymaganiach”.
***
Rozwój handlu z Turcją do końca 2015 roku przebiegał pomyślnie i w życzliwej atmosferze, ilość przewozów się zwiększała. Wydawałoby się, perspektywy są ogromne. Ale... wypadek z samolotem rosyjskim wszystko gwałtownie zmienił. Zresztą, biznes turecki ucierpiał o wiele więcej.
„Zima handlowa”
Najpierw jawny konflikt interesów Rosji i Turcji na arenie światowej powstał w trakcie operacji wojskowej Rosji w Syrii, ale nawet na tle tego napięcia relacje handlowe i wyjazdy rosyjskich turystów do Turcji nie ustawały (wojna wojną, a handel handlem). Wszystko się gwałtownie zmieniło, kiedy tureckie siły powietrzne 24 listopada 2015 roku zestrzeliły nad terytorium Syrii rosyjski samolot wojskowy. Na szczęście, kierownictwo rosyjskie nie doprowadziło konfliktu do „gorącej” lub „zimnej” wojny, ale nastąpiła „zima” polityczna i handlowa.
Praktycznie od razu wwóz dowolnych towarów z Turcji został skrajnie utrudniony: wszystkie pojazdy z towarami tureckimi musiały odbywać pełną kontrolę i pobieranie próbek, z powodu czego stanie w kolejkach na przejściach granicznych trwało po kilka dni.
Olga Korotkowa: „W 2015 roku w Dziale Krajów bałkańskich Grupy spółek TELS 64% klientów zamawiało dostawę ładunku z Turcji. W tamtej chwili straciliśmy praktycznie wszystkich. Już dwa dni po wypadku z samolotem musieliśmy wysyłać z powrotem do Turcji 47 samochodów. Jeszcze nie było sankcji i oficjalnych zakazów, ale samochody z Turcji po prostu nie dopuszczano do odprawy, i nie było zrozumiałe, kiedy coś się wyjaśni. Później już wyszło rozporządzenie o obiązkowej kontroli i pobieraniu próbek podczas odprawy celnej. Samochody zaczęły przekraczać granicę, ale stały na punkcie celnym po pięć dni”.
Od 1 styznia 2016 roku rząd Federacji Rosyjskiej uchwalił zespół środków sankcyjnych, między innymi:
· ograniczono prawo spedytorów tureckich do dokonywania dwustronnych przewozów drogowych do 2000 jednostek;
· zakazano wwóz szeregu artykułów spożywczych z Turcji.
Od tamtego momentu Turcja już nie mogła eksportować do Rosji pomidorów, kapusty, cebuli oraz wielu owoców. Zakaz dotyczył także zamrożonych części tuszek i produktów ubocznych indyka i kur domowych, świeżych goździków i soli. Import produkcji roślinnej, nie objętej bezpośrednimi sankcjami, ograniczała kontrola fitosanitarna.
Jelena Żilinskaja: „Ogólna ilość ładunków, importowanych z Turcji do Rosji w 2016 roku zmniejszyła się w porównywaniu z zeszłym rokiem prawie dwukrotnie – do 1555 ton. O 430 tys. ton zmniejszył się import ważyw, o 322 tys. ton – materiałów bydowlanych.W różnym stopniu zmniejszenie importu dotknęło niemal wszystkich grup towarów. Jaskrawym wyjątkiem było tylko 8-krotne zwiększenie importu nabiału, lecz jego udział w ogólnej ilości ładunków był bardzo mały (9,5 tys. ton)”.
Łączna wartość handlu zagranicznego między Turcją a Rosją, według informacji Ambasady Turcji w Moskwie, w 2016 roku zmniejszyła się do 15,3 mlrd dolarów.
Olga Korotkowa: „Nam opowiadał jeden pracownik spedycji tureckiej: „Po tym ataku siedziałem ze swoimi tureckimi kolegami w kawiarni w Stambule, i w pewnym momencie wymknęło mi się: Po coście zestrzelili ten samolot?” To znaczy, powiedział tak, niby sam był Rosjaninem – na tyle jego biznes był związany z Rosją”.
***
Latem 2016 roku na tle strat gospodarczych i wstrząsów politycznych (próba wojskowego zamachu stanu w Turcji), strona turecka „opamiętała się”, i prezydent Turcji Recep Tayyip Erdoğan w liście do prezydenta Rosji Władimira Putina przeprosił za zestrzelony bombowiec, złożył kondolencje krewnym zmarłego pilota oraz oświadczył o rozpoczęciu śledztwa sądowego przeciwko bojownikowi, związanemu ze śmiercią lotnika rosyjskiego.
Znów się przyjaźnimy, ale z wyjątkami...
Od tej chwili z stosunkach rosyjsko-tureckich zaczęła się „odwilż”. Ale jeżeli w dziedzinie politycznej i wojskowej odwilż postępuje szybko, to w dziedzinie gospodarczej ruch do poprzedniego poziomu handlu jest powolny.
Od 20 października 2016 roku skasowano zakaz importu z Turcji owoców cytrusowych i pestkowych.
Jelena Żilinskaja: „Mimo że sankcje odwołano tylko częściowo, w listopadzie 2016 roku wartość importu towarów z Turcji do Federacji Rosyjskiej w ekwiwalencie materialnym natychmiast osiągnęła poziom listopada 2015 roku. Chociaż w grudniu 2016 roku w porównywaniu z grudniem 2015 roku obserwowaliśmy obniżenie o minus 15% (ale to już nie minus 71%, jak to było w styczniu lub w marcu)”.
W marcu 2017 roku rząd Rosji odwołał zakaz na dostawy z Turcji cebuli, kalafioru, brokułów i goździków. Ale... na razie nie pozwolił importować pomidorów i ogórków. Jak powiedział głowa Ministerstwa rolnictwa Aleksandr Tkaczew, produkcja pomidorów i ogórków w Rosji wzrosła o 30%, a więc należy wesprzeć rodzimych rolników. Strona turecka wyraziła niezadowolenie z powodu takiego wybiórczego skasowania sankcji, i od 15 marca skresliła Rosję z listy krajów wwożących produkcję rolniczą bez cła.
Oficjalne „zawarcie pokoju” latem 2016 roku i ogłoszony kierunek na odbudowę stosunków rosyjsko-tureckich nie skutkowały istotnym polepszeniem warunków pracy na rynku logistyki drogowej (chociaż aktywność na nim znacznie wzrosła). Ilość „dwustronnych” pozwoleń na przewozy drogowe na razie pozostaje na poziomie 2 tys. jednostek (bardzo mało). Mimo to, że jeszcze w grudniu 2016 roku skasowano ograniczenia na tryb odprawy ładunków tureckich, nadal trwa pełna kontrola i pobieranie próbek (a to czas i pieniądze).
Olga Korotkowa: „Brak umów o wymianie pozwoleniami między Rosją a Turcją doprowadził do gwałtownego wzrostu cen. Ładunków tureckich po drodzę do Rosji już się nie zatrzymuje, ale ponieważ z rynku praktycznie odeszli spedytorzy rosyjscy i tureccy (z wyjątkiem tych, którzy posiadają zezwolenie ECMT), rynek zareagował gwałtowną podwyżką kosztów: z początkowych 3,5 tys. do 4-5 tys. euro. Potem koszty zaczęły się powoli obniżać, ale pierwotnego poziomu jeszcze nie osiągnęły”.
Sergiej Kretowicz: „Ponieważ w Turcji wyrabia się dużo produktów konsumpcyjnych różnorakich marek, ta sytuacja spowodowała gorączkowy popyt na transport i znaczny wzrost cen – o około 800 – 1000 euro. Wychodzi tak, że zajmować się przewozami mogą faktycznie tylko firmy posiadające ECMT, a takich jest niewiele.
Dostawa promem z Turcji od razu do Rosji komplikuje się tym, że popyt o wiele przekracza podaż, a więc ceny są bardzo wysokie. Opcja przewozu ładunków kontenerami statkowymi z Turcji do Odessy i dalej pojazdami samochodowymi przez granicę ukaińsko-rosyjską też nie jest dobra, ponieważ trudno jest przewidzieć czas tranzytu. I ładunki pochodzenia tureckiego nadal stoją na granicy rosyjskiej po kilka dni”.
Mimo wszystkie trudności, rosyjski rynek przewozów z Turcji się odbudowuje – przede wszystkim dzięki wielkim spółkom międzynarodowym. Ale wielu importerów rosyjskich już zdążyło przestawić się na innych dostawców zagranicznych albo krajowych.
„Portfel produktowy” rynku rosyjsko-tureckiego
Import
W wyniku wszystkich okoliczności, z uwagi na relatywnie któtki okres obowiązywania sankcji, istnieje opinia, że wartość rosyjsko-tureckiego rynku logistycznego w 2017 roku powinna odbudować się mniej-więcej na poziomie 2015 roku (z niektórymi „wyjątkami”). Jednak tureckie owoce będą musiały walczyć o swój udział na rynku Rosji z konkurentami z Egiptu, Izraelu, Maroka, Chin, Azerbejdżanu i t.d.
W 2015 roku imporot ładunków z Turcji składał się przede wszystkim z następnych grup towarów:

Grupy towarów |
Ton |
Sól; siarka; ziemia i kamień; materiały tynkarskie, wapno i cement |
879 807 |
Owoce i orzechy; skórka cytrusów i melonów |
841 414 |
Warzywa, rośliny okopowe i bulwiaste |
466 531 |
Inne produkty chemiczne |
80 975 |
Tworzywa sztuczne i wyroby z nich |
79 635 |
Sprzęty i urządzenia mechaniczne, ich części |
71 008 |
Pojazdy samochodowe, ich części i przybory |
51 467 |
Produkty chemii nieorganicznej |
47 168 |
Dzianina |
43 363 |
Wyroby z metali czarnych |
40 207 |
Okręty, łódki, statki wodne |
33 207 |
Mydło, detergenty, plastelina |
32 753 |
Wyroby z gipsu i kamienia, cementu, azbestu i t.d. |
30 348 |
Środki garbarskie i farbiarskie, lakiery i farby, kity, mastyksy i t.d. |
27 011 |
Metale czarne |
26 871 |
Maszyny elektryczne i urządzenia, sprzęty audio i wideo, ich części i przybory |
26 656 |
Mięso i mięsne produkty uboczne |
22 225 |
Rudy, żużel, popiół |
20 283 |
Bawełna |
16 855 |
Wyroby z metali nieszlachetnych |
16 770 |
Inne towary |
211 274 |
Do marca bieżącego roku sankcje na import produktów z Turcji do Rosji zostały praktycznie skasowane, z wyjątkiem pomidorów i ogórków – rosyjskie Ministerstwo rolnictwa trwa na tym, że te ograniczenia powinny się zachować dla wsparcia rolników domowych. To jest istotna część tureckiego potencjału eksportowego do Federacji Rosyjskiej, dlatego Turcja aktywnie domaga się całkowitego odwołania ograniczeń. (W 2015 roku z Turcji do Rosji wysłano 292,8 tys. t pomidorów – to 54% całego importu pomidorów do Rosji w ekwiwalencie naturalnym).
Eksport
Gwałtowne pogorszenie się stosunków rosyjsko-tureckich nie miało dużego wpływu na wartość eksportu do Turcji w 2016 roku w ekwiwalencie materialnym. Jednak skład ładunków nieco się zmienił: zmniejszył się wywóz zboża, ale zwiększyły się dostawy produktów przeróbki ropy naftowej.
Jelena Żilinskaja: „Mimo wszystkie komplikacje, eksport z Rosji do Turcji w 2016 roku zwiększył się o 4%. Przede wszystkim kosztem produktów naftowych (+12%, do 20,4 mln. t), metali czarnych (+1,6 mln. t), nasion oleistych (+97%, do 434 tys. t).
Jednoczęsnie o ponad 1 mln ton (-21%) zmniejszył się eksport zboża, o 623 tys. t (-75%) – chemii organicznej, o 119 tys. t (-20%) – aluminium i wyrobów z niego”.
Grupy towarów |
Ton |
Paliwa mineralne, ropa naftowa i produkty ich przeróbki |
20 462 726 |
Metale czarne |
9 305 505 |
Zboże |
3 691 497 |
Rudy, żużel, popiół |
1 800 976 |
Odpady przemysłu spożywczego, karma dla zwierząt |
1 561 061 |
Nawozy |
1 090 198 |
Tłuszcze i oleje pochodzenia zwierzęcego i roślinnego |
563 861 |
Warzywa, rośliny okopowe i bulwiaste |
513 032 |
Aluminium i wyroby z niego |
480 709 |
Nasiona i owoce oleiste, rośliny lecznicze i rosliny dla celów technicznych; słoma, pasza |
434 228 |
Cukier i wyroby cukiernicze |
255 223 |
Papier i tektura, wyroby z nich |
239 215 |
Drzewno i wyroby z niego, węgiel drzewny |
221 103 |
Organiczne związki chemiczne |
206 191 |
Szkło i wyroby z niego |
153 917 |
Produkty chemii nieorganicznej |
97 815 |
Tworzywa sztuczne i wyroby z nich |
61 061 |
Okręty, łódki i statki wodne |
50 037 |
Kauczuk, guma i wyroby z nich |
38 416 |
Różne artykuły spożywcze |
37 054 |
Inne towary |
195 334 |
***
Instytut statystyki Turcji informuje, że w styczniu 2017 roku Turcja zwiększyła eksport do Rosji w ekwiwalencie pieniężnym o 59,1% w porównywaniu z analogicznym miesiącem 2016 roku, do 150 mln. dolarów. Z tej sumy prawie 38 mln. dolarów przypada na eksport warzyw i owoców. Import Turcji z Rosji w styczniu zwiększył się o 10,2% - do 1,5 mlrd. dolarów. Większa część importu z Rosji przypadała na nośniki energii (prawie o 832 mln dolarów) i stal (279 mln dolarów).
Ale jest i „łyżka dziegciu”: widać, w celu stymulacji szybszego odwołania ograniczeń na import do Rosji pomidorów i ogórków Turcja od 15 marca skreśliła Rosję z listy krajów, eksportujących produkcję rolniczą bez opłat celnych. Teraz, wwożąc do Turcji produkcję rolniczą dla jej następnej przeróbki i eksportu, eksporterzy rosyjscy będą musieli ponosić dodatkowe wysokie koszty (na wwóz do spożycia wewnętrznego opłaty obowiązywały i wcześniej).
Zdaniem ministra rolnictwa Rosji Aleksandra Tkaczewa, taka decyzja może owocować całkowitym wstrzymaniem eksportu do Turcji rosyjskiej pszenicy, kukurydzy, roslin strączkowych, ryżu i innej produkcji rolniczej. Na przykład, cło na eksport pszenicy wynosi 130%. Opłaty za inne kultury rolnicze są niższe, ale także dosyć znaczne.
Co czeka rynek logistyki w kierunku tureckim?
Wydarzenia ostatnich lat pokazały: handel międzynarodowy w ogromnym stopniu zależy od stanu stosunków politycznych między państwami i we współczesnych warunkach może być znacznie ograniczony w każdej chwili. Wszystkie długoterminowe relacje między biznesem rosyjskim a tureckim teraz będą budować się z uwzględnieniem tego ryzyka.
Rząd Federacji Rosyjskiej powoli odwołuje ograniczenia na import z Turcji, działa według zasady: pozwolamy to, co nie jest krytyczne dla producenta domowego. W odpowiedzi strona turecka również podjęła zabiegi. Jednak przyroda biznesu polega na tym, że on potrafi przystosować się do każdej sytuacji. Pod wieloma względami biznes turecki może zaoferować korzystne transakcje, a więc handel będzie powracać na poprzedni poziom.
Sergiej Kretowicz: „Rosja i Turcja dotychczas nie wymieniły się kwotami wydania zezwoleń na 2017 rok, i Stowarzyszenie międzynarodowych spedytorów samochodowych Rosji zaleca spedytorom nie planować przewozów z Turcji do drugiego kwartału 2017 roku. Kiedy sprawa się wyjaśni – nikt nie może powiedzieć dokładnie. Należy również pamiętać, żę Rosja jest konsekwentnym zwolennikiem zmniejszenia ilości ECMT, a zatem od lutego książek ECMT będzie jeszcze mniej, niż w 2016 roku”.
Polityka rosyjska jawnie demonstruje potrzebę dobrych stosunków z Turcją, mimo wszystkie spory i rozbieżność interesów politycznych na Bliskim Wschodzie. To znaczy, że trend do współpracy rosyjsko-tureckiej jest pozytywny. Należy oczekiwać w najbliższej przyszłości odbudowania poprzedniej wartości na skutek wymiany pozwoleniami na przewozy drogowe, co spowoduje częściowe obniżenie kosztów. Będą ułatwiane procedury celne wobec ładunków tureckich. ...Jeżeli nie wydarzy się nowych niespodzianek.
Olga Korotkowa: „Mamy optymistyczne plany co do kierunku bałkańskiego. Teraz sytuacja się poprawia: koszty się ustabilizowały, jest więcej zleceń na Turcję – oczywiście, nie tak dużo, jak było wcześniej, ale rynek wyraźnie ożywa. I nawet jeżeli znów coś się zdarzy w polityce, sądzę, że wszystko jedno będziemy na nim pracować”.
Dział marketingu Grupy spółek TELS