Niektóre kraje strefy euro stopniowo zaczynają przywracać swoją działalność przemysłową, jednak w dwóch największych gospodarkach UE panuje stagnacja.
Według wskaźnika aktywności gospodarczej S&P Global Market Intelligence europejski sektor przemysłowy w dalszym ciągu ma trudności z wydostaniem się z dołka. Wskaźnik PMI dla strefy euro w marcu wyniósł 46,1 pkt, czyli o 0,4 pkt mniej niż w lutym.
Od 12 miesięcy poziom produkcji w strefie euro wykazuje tendencję spadkową. W związku ze spadkiem zakupów zapasy środków produkcyjnych zgromadzone w czasie pandemii w dalszym ciągu maleją – spadają już czternasty miesiąc z rzędu. Ceny zarówno środków produkcji, jak i produktów końcowych spadły – przedsiębiorstwa próbują konkurować cenami na rynku charakteryzującym się niskim popytem.
Oczekiwania przedstawicieli niemieckiego sektora produkcyjnego są jednak obecnie bardziej optymistyczne niż w poprzednich miesiącach. Oczekują poprawy popytu w drugiej połowie roku.
W przeciwieństwie do ogólnego spowolnienia w strefie euro, w marcu aktywność produkcyjna w Hiszpanii wzrosła drugi miesiąc z rzędu, podczas gdy Włochy również wykazały oznaki ożywienia po 11 miesiącach spadku.
Źródło: trans.info