Największy morski przewoźnik kontenerowy Maersk nie zamierza w najbliższej przyszłości wznawiać tranzytu statków na Morzu Czerwonym. Prezes oddziału firmy w Ameryce Północnej Charles van der Steene poinformował kanał telewizyjny CNBC, że najlepszą opcją dla firmy będzie zrezygnowanie z tras przez Morze Czerwone w II i III kwartałach 2024 roku.
CNBC zauważa, że firma obecnie realizuje trasy logistyczne wokół Przylądka Dobrej Nadziei (Afryka Południowa).
8 lutego Maersk opublikował wyniki finansowe za 2023 rok. Stwierdzono, że „kryzys na Morzu Czerwonym natychmiast doprowadził do przeciążenia istniejących zdolności przewozowych i tymczasowego wzrostu cen usług”.
W wyniku ataków na Morzu Czerwonym czas dostawy towarów z Azji do Europy wydłużył się o 10–15 dni, a koszt transportu – o 400%. Ogłosił to na konferencji prasowej w Brukseli komisarz ds. gospodarki Paolo Gentiloni.