Zagraniczny biznes transportowy "przejmuje" Europę

Boom na zagranicznych przedsiębiorców w Europie rozpoczął się w maju, a z każdym miesiącem zarówno kierowców jak i firm transportowych z zagranicy wciąż przybywa. 95% przedsiębiorców, którzy założyli działalność w Europie, rozwinęło branżę transportową w swoim kraju.

W pierwszych siedmiu miesiącach tego roku Biuro ds. Transportu Międzynarodowego wydało 5,8 tys. licencji na międzynarodowy transport drogowy towarów pojazdami o masie powyżej 3,5 tony, co oznacza wzrost o 21 proc. w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.

Jak podaje Biuro do spraw Transportu Międzynarodowego w Polsce, w marcu przedsiębiorcy złożyli 5,3 tys. wniosków o wydanie licencji na wykonywanie międzynarodowego transportu drogowego, co oznacza wzrost o prawie 18% w porównaniu z analogicznym okresem w 2021 r. W maju liczba wniosków wzrosła do rekordowych 7,5 tysiąca, dzięki czemu dynamika wzrostu wyniosła 87%. W czerwcu nastąpił spadek do 55%, by w lipcu ponownie wzrosnąć do 69%, lub 6,1 tys.

Mariusz Biernacki, dyrektor biura Ogólnokrajowego Stowarzyszenia Międzynarodowych Przewoźników Drogowych i Spedytorów, mówi, że wzrost liczby zagranicznych firm transportowych, to efekt otwierania przez ukraińskie i białoruskie firmy przedsiębiorstw w Polsce.

Podobne dane podaje Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej. W pierwszym półroczu zagraniczni przedsiębiorcy w Polsce założyli 5 581 firm, czyli o ponad 19% więcej niż rok wcześniej. Obywatele Ukrainy założyli 2 363 firmy, Białorusi - 727, Niemiec - 226, a Turcji - 140. Według wyliczeń CEiIDG, 470 firm wskazało jako swój przedmiot działalności transport drogowy towarów, co wyprzedziło sektor IT. Na branżę informatyczną przypadło w pierwszym półroczu 320 nowych firm.